Konrad Szymański, desygnowany dzisiaj na Ministra ds. europejskich w rządzie Beaty Szydło, w obiecujących słowach odwołał się na łamach tygodnika Wprost do sporu o polskie usługi i delegowanie pracowników. W odpowiedzi na dążenia do ujednolicenia płac za tę samą pracę, które bezpośrednio uderza w polską gospodarkę mówi:
“Wspólny rynek nie jest skończony. Jego kształt jest ciągle przedmiotem sporu. Są tacy, którzy widzą go tylko pod kątem likwidowania barier, a inni stawiają na budowanie standardów. Niemiecka presja jest tego przejawem. Niemcy stawiają dziś bardzo jasno na to, by te usługi, które są wykonywane na terenie jurysdykcji niemieckiej, były wyceniane w ten sam sposób. (…) [W odniesieniu do pracowników delegowanych – przyp. red.] to jest bardzo kontrowersyjne postawienie sprawy. Tę dyskusję przerabialiśmy przy okazji dyrektywy usługowej. Rozumiemy, że Niemcy preferują taki model rynku, ale z drugiej strony gdyby iść tą drogą do końca, to sama zasada wspólnego rynku byłaby podważona. Będziemy w tej sprawie podnosili argumenty.”
Minister Szymański potwierdza, że będzie szukał pragmatycznych rozwiązań, a w razie potrzeby zwróci się do europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Trzymamy Pana Ministra za słowo, ponieważ walka o polskie usługi w UE będzie z pewnością żmudna i trudna. Będziemy obserwować kolejne podejmowane przez rząd kroki w tej sprawie.
Cały wywiad dostępny jest tutaj.
