Dzisiejszy "Dziennik Gazeta Prawna" pisze o lukach w przepisach dot. koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego w krajach UE. Regulacje nie przewidują ochrony dla delegowanych, jeśli ZUS zakwestionuje prawo do odprowadzania za nich składek w Polsce.
Publikacja opisuje m.in. sytuację, w której ZUS odmawia wydania formularza A1. Jeśli wydarzy się to w trakcie delegowania lub po jego zaświadczeniu, firma, by nie wpaść w kłopoty, odwołuje się od decyzji do sądu.
- Procesy trwają z reguły po kilka lat. Tymczasem już na etapie składania apelacji firmy stają się niewypłacalne, a tym samym muszą ogłosić upadłość. Ich zobowiązania przewyższają wartość majątku, ponieważ oprócz należnych składek za ubezpieczenia pracowników delegowanych muszą wkalkulować także ewentualne odsetki karne i kary administracyjne za nieopłacenie ich w terminie w innym państwie - tłumaczy na łamach "Dziennika Gazety Prawnej" Stefan Schwarz, Prezes Inicjatywy.W artykule red. Karoliny Topolskiej pojawiają się również dane, na temat liczby wydanych przez ZUS decyzji odmawiających potwierdzenia na zaświadczeniu A1, że pracownik delegowany podlega polskiemu systemowi ubezpieczeń społecznych. Dane te udało się uzyskać Inicjatywie Mobilności Pracy. Na podstawie tych i innych zdobytych przez IMP informacji przygotowaliśmy podsumowanie o oddelegowaniach w minionym roku oraz w poprzednich, o którym pisaliśmy również tutaj. Artykuł przeczytać można tutaj. AZ
