Dr Marcin Kiełbasa, prawnik IMP, był gościem programu "Mały biznes, wielka sprawa" w telewizji internetowej wPolsce.pl. Red. Marek Siudaj rozmawiał z nim przede wszystkim o dobiegających końca pracach nad rewizją dyrektywy o delegowaniu pracowników.
Jak twierdzi dr Kiełbasa, rewizja dyrektywy uderzy głównie w małe i średnie przedsiębiorstwa. Duże firmy będą w stanie lepiej sobie poradzić ze zmianami, gdyż mogą poświecić znacznie więcej środków na obsługę prawną i dzięki temu łatwiej dostosować się do nowych wymogów administracyjnych. O ile początkowo wydawało się, że nowe przepisy nie obejmą firm transportowych, o tyle teraz nie jest to już takie pewne. Komisja Parlamentu Europejskiego przyjęła korzystną z punktu widzenia Polski rezolucję, zgodnie z którą większość branży transportowej byłaby wyłączona spod przepisów o delegowaniu. Jednak posłowie w Parlamencie Europejskim ustalili, że to właśnie PE jako całość będzie decydował o stanowisku, jakie zajmie w trilogu z Komisją Europejską i Radą.Jakie zmiany przyniesie rewizja dyrektywy o delegowaniu pracowników?
Dr Marcin Kiełbasa ostrzega, że przedsiębiorcy muszą się przygotować na zasadnicze zmiany.Najważniejsze są dwie kwestie. Pierwsza to zastąpienie minimalnych stawek płac przez pojęcie wynagrodzenia. Obecnie jest tak, że gdy Polak jedzie do Niemiec, to musi otrzymywać przynajmniej minimalną stawkę niemiecką. Zostanie to zastąpione przez wynagrodzenie. Zmiana wydaje się kosmetyczna, ale wynagrodzenie oznacza zarówno stawkę płacy zasadniczej, jak i pewne elementy, które są stanowione prawem. Będzie to dotyczyło nie tylko prawa rzędu ustawowego i powszechnie obowiązujących układów zbiorowych. Państwa będą mogły zdecydować, że będą to też inne układy zbiorowe - nie tylko te uznane za powszechnie obowiązujące. To spora komplikacja, bo nie wszystkie te układy są publikowane i nie zawsze przedsiębiorca może do nich dotrzeć. Spowoduje to obciążenia biurokratyczne, dotkliwe zwłaszcza dla małych i średnich firm. Drugą kwestią jest skrócenie okresu delegowania. Jest to termin trochę nieprecyzyjny, bo wcześniej tego okresu po prostu nie było. Swoboda świadczenia usług, w ramach której odbywa się delegowani e pracowników, jest tak naprawdę nieograniczona w czasie - w tym sensie, że jest tymczasowa, ale to nie znaczy krótkotrwała. Komisja na początku zaproponowała ograniczenie okresu delegowania do 24 miesięcy, natomiast pod dużą presją Francji i prezydenta Macrona wprowadzono zapis o 12 miesiącach. Na wniosek przedsiębiorcy może być możliwość przedłużenia tego okresu jeszcze o 6 miesięcy.Zapraszamy do obejrzenia całości wywiadu. JJ O Inicjatywie Mobilności Pracy Inicjatywa Mobilności Pracy to największy w Europie think tank zajmujący się tematyką delegowania pracowników. Łączymy środowiska przedsiębiorców, naukowców, prawników i urzędników, tworząc jedyne w Polsce i największe w Europie eksperckie forum wiedzy o delegowaniu pracowników. Podejmujemy działania w celu poprawy obowiązującego prawa i jego prawidłowej interpretacji oraz powstrzymania przypadków dyskryminacji polskich pracodawców i delegowanych przez nich pracowników. Naszym Członkom zapewniamy dostęp do bieżących informacji i wiedzy eksperckiej. więcej >>>