Europejski Komitet Ekonomiczno-Społeczny (EKES) na ostatniej sesji plenarnej przyjął (180 głosami „za”, przy 84 „przeciw” i 30 „wstrzymujących się”).
Opinię w sprawie rewizji Dyrektywy o delegowaniu pracowników (96/71/WE). Jednocześnie, EKES odrzucił Opinię przeciwną (przy głosach 175 „przeciw”).
EKES jest organem doradczym UE, reprezentującym organizacje pracowników i pracodawców oraz inne grupy interesu. Wydaje on opinie na temat zagadnień prawa UE skierowane do Komisji Europejskiej, Rady i Parlamentu Europejskiego. Jest swoistym „łącznikiem” między podejmującymi decyzje instytucjami europejskimi a obywatelami UE. Przyjęta przezeń Opinia ma jednak bardzo niekorzystny wydźwięk dla podmiotów delegujących pracowników na rynku wewnętrznym UE.
Komitet w swoich wnioskach i zaleceniach podkreślił m.in., że:
- „popiera decyzję Komisji Europejskiej o wprowadzeniu dyrektywy 2014/67/UE o egzekwowaniu [wdrożeniowej] w celu udoskonalenia wspólnej interpretacji i wdrażania dyrektywy 96/71/WE o delegowaniu pracowników”;
- „popiera co do zasady zaproponowane przez Komisję przekształcenie dyrektywy w sprawie delegowania pracowników”. Zdaniem Komitetu „zasada równego wynagrodzenia za tę samą pracę w tym samym miejscu pracy jest podstawą filaru praw socjalnych w Europie”.
- „Dyrektywa o egzekwowaniu [wdrożeniowa] oraz obecny wniosek dotyczący ukierunkowanego przeglądu dyrektywy o delegowaniu pracowników dotyczą różnych aspektów praktyki w zakresie delegowania pracowników. Nie tylko wzajemnie się one uzupełniają, ale spodziewane wyniki wdrażania dyrektywy o egzekwowaniu mogłyby też zapewnić jaśniejszy obraz faktycznej sytuacji”.
- „Ogólnie rzecz biorąc EKES przyjmuje z zadowoleniem wyraźne określenie przez Komisję maksymalnego okresu delegowania. Ustanowienie limitu 24 miesięcy stanowi krok we właściwym kierunku, jednakże limit 6 miesięcy bardziej odpowiadałby rzeczywistym warunkom prowadzenia działalności”.
- dyrektywa dotycząca delegowania pracowników powinna zawierać „wyjaśnienie, że określa się w niej normę minimalną, a nie maksymalną. W tym celu niezbędne będzie rozszerzenie jej podstawy prawnej”.
Przyjęta przez EKES Opinia
wspiera propozycję Komisji dot. nowelizacji dyrektywy 96/71/WE i to
mimo tego, że
sam Komitet zauważa, iż
propozycja Komisji została opublikowana „przed upływem terminu transpozycji dyrektywy z 2014 (…) i zanim możliwe było przeprowadzenie jakiejkolwiek oceny jej wdrożenia”. EKES spostrzega również, że
„wiele wyzwań związanych z delegowaniem pracowników nadal dotyczy niewystarczającego egzekwowania przepisów i braku kontroli w państwach członkowskich. Uwagi Komitetu nie uszło również to, że
„wniosek został opublikowany bez uprzedniej konsultacji z europejskimi partnerami społecznymi”. Jak również to, że
„publikacja wniosku Komisji (…)
podzieliła państwa członkowskie, partnerów społecznych i same przedsiębiorstwa”, jak też, że
„proponowana dyrektywa nie powinna osłabiać konkurencyjności ani tworzyć nowych przeszkód dla dostawców usług transgranicznych”.
Główny cel przeglądu
EKES wskazuje, że jednocześnie główny cel przeglądu - wyjaśnienie zasady równego wynagrodzenia - można osiągnąć
„wyłącznie za pomocą przeglądu samej dyrektywy 96/71/WE”. Komitet
nie dostrzega również „nakładania się” obszarów regulacji dyrektywy wdrożeniowej i propozycji Komisji. Mimo, że na ten fakt zwraca uwagę m.in. raport Komisji EMPL z czerwca 2016. Co więcej, EKES wezwał, aby w ramach nowelizacji
„wyraźnie zaznaczono, że dyrektywa dotycząca delegowania pracowników nie jest wyłącznie instrumentem dotyczącym rynku wewnętrznego, lecz także narzędziem służącym ochronie pracowników. Wymaga to rozszerzenia podstawy prawnej, by uwzględnić przepisy dotyczące polityki społecznej (art. 153 i 155 TFUE). Przegląd dyrektywy powinien także służyć skorygowaniu jej błędnej interpretacji, w myśl której określa ona normę maksymalną. Ta mylna – zdaniem EKES -
interpretacja powstała w związku z szeregiem wyroków Trybunału Sprawiedliwości (Laval, Rüffert, Komisja p. Luksemburgowi) – stąd -
„należy przywrócić właściwą interpretację dyrektywy jako ustanawiającą normę minimalną”.
EKES koncentruje się na...
Omawiając, w części szczegółowej kierunki zmian, EKES koncentruje się zwłaszcza na zastąpieniu pojęcia „minimalne stawki płacy” pojęciem „wynagrodzenie”. Jak również na zagadnieniu okresu delegowania przekraczającego 24 miesiące oraz na kwestiach podwykonawstwa i pracowników tymczasowych. Szczególnie niepokojące wydają się stwierdzenia Komitetu, że
„24-miesięczny okres delegowania jest w praktyce nierealistyczny i powinien zostać znacznie skrócony”. To że
„maksymalny okres delegowania powinien zostać ograniczony do 6 miesięcy łącznie”, jak również to, że EKES uznaje za
„problematyczne” odniesienie się do swobody wyboru prawa właściwego przez strony umowy o pracę.
Stanowisko EKES stanowi głos „za” propozycją nowelizacji dyrektywy 96/71/WE, powtarzając przy tym szereg argumentów samej Komisji. Chcąc dowartościować wymiar socjalny w prawie UE, zmienia jednak nie tylko podstawowe zasady, które były fundamentem tej dyrektywy, ale w ogóle całą równowagę między wymiarem socjalnym, a gospodarczym rynku wewnętrznego UE – z niekorzyścią dla swobody świadczenia usług.