– mówiła premier. Przypominamy, że premierzy państw V4 przyjęli 11 maja 2017 roku wspólne oświadczenie w sprawie zmiany dyrektywy dotyczącej delegowania pracowników na obszarze Unii Europejskiej. Premierzy wskazują na kluczowe znaczenie rynku wewnętrznego, który stanowi istotny instrument integracji europejskiej oraz przynosi zauważalne korzyści zarówno obywatelom, jak i unijnym przedsiębiorcom. Komentarz IMP:To jest nasz cel i ten cel wspólnie podejmujemy. Pan premier Orban został upoważniony przez nas do prowadzenia negocjacji w tej sprawie z Francuzami.
Na pierwszy rzut oka, oddanie przez rząd państwa delegującego największą liczbę pracowników w całej UE mandatu do negocjowania w sprawie dyrektywy rządowi Węgier jest porażką, złożeniem broni. Jednak zważywszy na wspólny interes wszystkich państw o niższym poziomie zarobków, fakt mówienia wspólnym głosem może okazać się pomocny. Państwa przyjmujące nie są już tak jednomyślne. Wiele oczywiście zależy od propozycji konstruktywnych poprawek zgłoszonych przez V. Orbana w imieniu V4, o ile oczywiście otrzymał także mandat pod pozostałych członków Grupy. Jeśli będzie jedynie sprzeciwiał się propozycji i nie zaproponuje własnego kompromisu, to ten pierwotnie niedorzeczny projekt jaki wyszedł z Komisji, znacznie zepsuty przez współsprawozdawczynie w PE, zostanie uchwalony w najgorszej dla nas wersji. Nadal uważam, że negocjacje V4 z Francją są ważne, ale najważniejsze jest poszukiwanie wspólnego stanowiska z Hiszpanią, Portugalią, a także z Niemcami. Konferencja na temat usług opieki nad osobami starszymi zorganizowana w Parlamencie Europejskim przez posłów Danutę Jazłowiecką i Svena Schulze wyraźnie pokazała, że ochrona status quo dyrektywy o delegowaniu pracowników leży przede wszystkim w społecznym (a nie tylko ekonomicznym) interesie Niemiec. 80% legalnie zatrudnionych opiekunek w Niemczech to pracownicy delegowani. Problem w tym, że tylko 20% pracuje tam legalnie. Sektor usług opieki może skłonić Niemców do poszukiwania bardziej kompromisowych rozwiązań i to o ich wsparcie powinien zabiegać polski rząd. O wspólnocie interesów gospodarczych państw Europy Środkowo Wschodniej, Portugalii i Hiszpanii IMP wypowiadało się już wcześniej. To te trzy państwa dają szansę na wyrównanie sił w sporze o delegowanie pracowników. Na razie, arytmetyka głosów w Parlamencie i w Radzie jest nieubłagana. Jeśli nie przekonamy Niemców, Hiszpanów i Portugalczyków, na nic nam się zda satysfakcja, że to właśnie projekt dyrektywy o delegowaniu pracowników przypieczętował rozłam na Unię dwóch prędkości. Prędkości, których granica bynajmniej nie otacza strefy Euro, lecz odtwarza żelazną kurtynę.- dr Marek Benio, wiceprezes Inicjatywy Mobilności Pracy Źródło: www.premier.gov.pl