Nadal toczy się gorąca dyskusja na temat projektu zmian dyrektywy o delegowaniu pracowników, który zaproponowała Komisja Europejska. Jak to wpłynie na polską gospodarkę? Wszystko jednoznacznie wskazuje na to, że przyjęcie poprawek w zaproponowanym kształcie pogrąży polskie firmy.
Komisja Zatrudnienia i Spraw Socjalnych (EMPL) Parlamentu Europejskiego rozpatrzy sprawozdanie w sprawie projektu zmian dyrektywy o delegowaniu pracowników, który zaproponowała Komisja Europejska.
Skrócenie czasu delegowania oraz zasada równej płacy za tę samą pracę w tym samym miejscu to dwa główne postulaty projektu zmian. Niestety ich wprowadzenie może doprowadzić do utraty konkurencyjności polskiego pracownika na rynku zagranicznym, co oznacza wykluczenie polskich pracowników w sektorach, w których najczęściej byli delegowani, m.in. w opiece domowej, budownictwie czy transporcie.
Komentarz Prezesa IMP Stefan Schwarz dla Dziennika Gazety Prawnej:
"Nie zgadzamy się z nim (projektem rewizji), trudno zatem mówić o poprawkach. Nie da się go naprawić. W naszej ocenie przepisy, które proponuje KE, powinny zostać wykreślone"Czas na zgłaszanie poprawek mija 9 lutego 2017 r. Jeżeli ktoś z Państwa ma swoje uwagi lub propozycje poprawek do projektu zmiany dyrektywy 96/71/WE, zachęcamy do przesłania ich do nas na adres kontakt@inicjatywa.eu lub bezpośrednio do biura Pani Poseł Jazłowieckiej. Cały artykuł znajdą Państwo w Dziennik Gazeta Prawna
