31 marca, 2023

Dr Marcin Kiełbasa dla DGP o trwałości formularzy A1

W Dzienniku Gazecie Prawnej ukazał się wczoraj artykuł Red. Karoliny Topolskiej pt. „Nie można tymczasowo zawiesić zaświadczenia A1”. Dr Marcin Kiełbasa udzielił komentarza do tekstu, w którym omówiono najnowszy wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE (TSUE) w sprawach połączonych C-410/21 i C-661/21 DRV Intertrans BV / Verbraeken J. en Zonen BV.

(Bez)skuteczność prawna tymczasowego „zawieszenia” („wycofania”) A1

Dotyczyły one słowackiej i litewskiej spółki, świadczących usługi transportowe na terenie Belgii. Belgijska inspekcja społeczna zakwestionowała zaświadczenia A1, wydane dla pracowników obu spółek. Skutkowało to „tymczasowym” wycofaniem tych zaświadczeń przez instytucje państw wysyłających (słowacką i litewską). Powstało zatem pytanie, czy tak „zawieszone” zaświadczenia przestają wiązań instytucje i sądy państwa przyjmującego (Belgii). Dr Kiełbasa wskazał, że wyrok TSUE umacnia zasadę, że decyzje o wycofaniu A1 podejmuje tylko instytucja państwa wysyłającego, wydająca takie zaświadczenie. Ale, co istotne, musi przy tym przestrzegać procedury dialogu i koncyliacji”. Szczególną wartością wyroku Trybunału jest w tym względzie przypomnienie, że „pozbawienie mocy wiążącej zaświadczenia A1, choćby nawet tymczasowo, bez uprzedniego zbadania zasadności jego wydania i ustalenia, jaki system zabezpieczenia społecznego ma zastosowanie do danego pracownika, oznaczałoby naruszenie przepisów rozporządzenia 987/2009”, czy szerzej – zasad wynikających z całego systemu unijnej koordynacji, takich, jak zasada pewności prawa, zasada lojalnej współpracy Państw członkowskich UE, czy zasada ubezpieczenia pracowników najemnych wyłącznie w ramach jednego ustawodawstwa.

Pamiętajmy o sytuacji pracownika i przewidywalności systemu ubezpieczeniowego

Dr Marcin Kiełbasa podkreślił dodatkowo dbałość Trybunału o to, by pracownik nie został pozbawiony ochrony ubezpieczeniowej. Jak bowiem uznał TSUE, wynikający z tymczasowego „zawieszenia” („wycofania”) brak skutków wiążących rozpatrywanego zaświadczenia A 1 umożliwiłby instytucjom innych państw członkowskich, a w szczególności instytucji państwa członkowskiego, która wyraziła wątpliwości co do prawdziwości i ważności tego zaświadczenia, poddanie danego pracownika ich własnym systemom zabezpieczenia społecznego. Taka wykładnia art. 5 rozporządzenia 987/2009 mogłaby zwiększyć ryzyko zbiegu systemów zabezpieczenia społecznego, co naruszałoby zasadę ubezpieczenia pracowników najemnych w ramach jednego systemu zabezpieczenia społecznego oraz przewidywalność systemu mającego zastosowanie, a zatem zasadę pewności prawa.

Procedura dialogu i koncyliacji oraz gwarancje procesowe - obowiązkowe również w przypadku „oszustwa”

Trybunał przypomniał też swoje wcześniejsze orzecznictwo, iż sąd przyjmującego państwa członkowskiego, przed którym toczy się postępowanie wszczęte przeciwko pracodawcy w związku z okolicznościami mogącymi świadczyć o uzyskaniu lub wykorzystywaniu zaświadczeń A 1 w sposób noszący znamiona oszustwa, może wydać ostateczne rozstrzygnięcie w przedmiocie istnienia takiego oszustwa i nie uwzględnić tych zaświadczeń jedynie wówczas, gdy stwierdzi on, że mimo niezwłocznego wszczęcia procedury ustanowionej w art. 76 ust. 6 rozporządzenia 883/2004 instytucja wydająca zaświadczenia w rozsądnym terminie nie dokonała ponownego rozpatrzenia ani nie zajęła stanowiska w przedmiocie dowodów przedstawionych przez właściwą instytucję przyjmującego państwa członkowskiego. Wspomniana procedura dialogu i koncyliacji stanowi obowiązkowy warunek wstępny dla ustalenia, czy przesłanki istnienia oszustwa zostały spełnione, a tym samym wyciągnięcia wszelkich odpowiednich konsekwencji w odniesieniu do ważności omawianych zaświadczeń A1. Sąd przyjmującego państwa członkowskiego, przed którym toczy się postępowanie karne, nie może pominąć wspomnianej procedury dialogu i koncyliacji.

Trybunał potwierdził także swoje uprzednie stanowisko - iż osoby, którym zarzuca się w ramach postępowania sądowego delegowanie pracowników na podstawie zaświadczeń uzyskanych w sposób noszący znamiona oszustwa, powinny jednak mieć możliwość ustosunkowania się do dowodów, na których opiera się to postępowanie, z poszanowaniem gwarancji związanych z prawem do rzetelnego procesu, zanim sąd krajowy postanowi, w stosownym wypadku, o nieuwzględnieniu tych zaświadczeń i orzeknie o odpowiedzialności tych osób zgodnie z obowiązującym prawem krajowym.

Dr Marcin Kiełbasa

O Europejskim Instytucie Mobilności Pracy

Europejski Instytut Mobilności Pracy to największy w Europie think tank zajmujący się tematyką delegowania pracowników. Łączymy środowiska przedsiębiorców, naukowców, prawników i urzędników, tworząc jedyne w Polsce i największe w Europie eksperckie forum wiedzy o delegowaniu pracowników. Podejmujemy działania w celu poprawy obowiązującego prawa i jego prawidłowej interpretacji oraz powstrzymania przypadków dyskryminacji polskich pracodawców i delegowanych przez nich pracowników. Naszym Członkom zapewniamy dostęp do bieżących informacji i wiedzy eksperckiej. więcej >>>

MOŻE CI SIĘ PODOBAĆ