09 listopada, 2015

Komitet Regionów popiera stanowcze działania KE na rzecz ochrony „uczciwych zasad” delegowania

Członkowie Komisji Polityki Społecznej, Edukacji, Zatrudnienia, Badań Naukowych i Kultury (SEDEC) Komitetu Regionów, oficjalnie poparli stanowisko KE ws. Pakietu Mobilności. To kolejny niepokojący głos płynący z Brukseli w tej sprawie. W swoim oświadczeniu SEDEC wzywa unijnych decydentów do stanowczego działania na rzecz ochrony „uczciwych zasad” (fairness) warunków pracy pracowników delegowanych, przestrzegania norm społecznych i zapewnienia ich właściwego egzekwowania. Członkowie komisji podkreślili potrzebę zwiększania korzyści płynących z mobilności pracy, przy jednoczesnym zachowaniu standardów socjalnych i zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Zwrócili jednocześnie uwagę na problem właściwego egzekwowania istniejących przepisów. Warto dodać, że hasło „uczciwe zasady” nie po raz pierwszy wykorzystane zostało przez przeciwników delegowania, którzy na nim właśnie budują swoją argumentację. Pisaliśmy o tym już w lipcu opisując żądania siedmiu państw członkowskich ws. zmiany zasad regulujących delegowanie pracowników, skierowane do komisarz Marianne Thyssen (treść notatki dostępna tutaj). Za rozwiązaniami forsowanymi przez KE opowiedziała się m.in. uczestnicząca w debacie SEDEC eurodeputowana Marita Ulvskog, wiceprzewodnicząca Komisji Zatrudnienia i Spraw Socjalnych (EMPL) w Parlamencie Europejskim. Zdaniem posłanki Ulvskog swoboda przepływu osób i usług jest fundamentem Unii Europejskiej, ale jej zasady muszą być sprawiedliwe zarówno dla przedsiębiorców i pracowników, jak i konsumentów. Wyraziła tym samym zdecydowane poparcie dla zaangażowania Komisji Europejskiej na rzecz zwalczania dumpingu społecznego i nieuczciwej konkurencji, zapowiadając jednocześnie, że Komisja EMPL przyjmie własne sprawozdanie w tej sprawie w ciągu najbliższych miesięcy. Komisja Europejska zapowiedziała, że jeszcze w tym roku przedstawi nowe propozycje regulacji w ramach Pakietu Mobilności. Forsowane przez KE ustalenia prowadzić będą do znaczącego ograniczenia swobody świadczenia usług na wspólnym rynku. Podobne stanowisko jest nie do zaakceptowania przez Polskę, która jest jednym z głównych eksporterów usług w Unii Europejskiej. - Aby polskie firmy mogły na równych zasadach konkurować pod względem technologii i kapitału z korporacjami z bogatych państw członkowskich, muszą nadrobić 65 straconych lat komunizmu. Transgraniczne świadczenie fachowych usług to jedna z niewielu nisz rynkowych, w której udaje im się z powodzeniem konkurować na europejskim rynku. Komisja Europejska wspierana przez bogate państwa, zamiast te firmy chronić i usuwać ograniczenia, postanawia je z tego rynku brutalnie wygonić. To nie jest fair i ma nic wspólnego z przywracaniem uczciwych zasad! – denerwuje się Stefan Schwarz. Podsumowanie debaty SEDEC dostępne jest tutaj.

MOŻE CI SIĘ PODOBAĆ