Według Dziennika Gazety Prawnej polski rząd, zajęty tłumaczeniem swojego stanowiska w sprawie Trybunału Konstytucyjnego może mieć kłopoty, by bronić w Unii interesów Polski, w tym również tych, dotyczących delegowanych pracowników.
Chodzi o możliwości blokowania, powstających w samej Komisji Europejskiej, negatywnych dla nas projektów oraz skuteczne obalanie tych już zaprezentowanych.
Walczymy o wszystko. Przegranie bitwy oznacza uniemożliwienie konkurowania polskim firmom na rynku europejskim. Rocznie, jako pracownicy delegowani, pracuje ponad 420 tys. osób. W wariancie optymistycznym pracę straci większość z nich, w pesymistycznym dojdą do tego zwolnienia w kraju, bo wiele firm nie będzie w stanie utrzymać się tylko z działalności w Polsce - ocenił sytuację na łamach Dziennika Gazety Prawnej Stefan Schwarz - prezes IMP.
Rząd, zdając sobie sprawę z możliwości utraty przez Polskę jednej z przewag konkurencyjnych na rynku europejskim, deklaruje wsparcie w tej sprawie, na ile jednak będzie w stanie to zrobić, nie wiadomo.
Zapewne w tej kwestii Polska będzie miała poparcie regionu, jednak to za mało, aby obronić nasze stanowisko. Kluczem do zablokowania inicjatywy Brukseli byłoby poparcie Wielkiej Brytanii, która jednak w chwili obecnej raczej nie spieszy się z okazaniem wsparcia.
Pełny tekst artykułu dostępny jest tutaj.
