09 grudnia, 2016

Benio: „Łączy nas walka z nierejestrowanym zatrudnieniem”

2 grudnia 2016 r. w Gdańsku dwoje ekspertów IMP - dr Marek Benio i Magdalena Grygorowicz wzięło udział w Seminarium poświęconym pracownikom delegowanym. 2 grudnia 2016 r. w Gdańsku dwoje ekspertów IMP - dr Marek Benio i Magdalena Grygorowicz wzięło udział w Seminarium poświęconym pracownikom delegowanym, zorganizowanym w historycznej Sali BHP Stoczni Gdańskiej (na zdjęciu). Podczas niego praktycy, eksperci oraz naukowcy omówili najważniejsze aspekty delegowania pracowników, rozwiewając przy okazji kilka mitów, otaczających tą instytucję, a wynikających z mylnej percepcji i obiegowych opinii. Jak komentuje Dr Marek Benio:
„Współpraca IMP z KK NSZZ Solidarność nabiera trwałego charakteru. Seminarium było już trzecim spotkaniem w tym roku, na którym przedstawiciele związków zawodowych oraz Inicjatywy Mobilności Pracy dyskutowali o delegowaniu pracowników w kontekście propozycji zmiany dyrektywy 96/71/WE. Dyskusje mają bardzo merytoryczny charakter, dzięki czemu nie skupiamy się na różnicach stanowisk, lecz próbujemy wspólnie zdefiniować problemy i znaleźć dla nich rozwiązania. Niewątpliwie łączy nas walka z nierejestrowanym zatrudnieniem i fałszywym samozatrudnieniem i troska o tworzenie prawa w oparciu o fakty, a nie błędne stereotypy’
Dr Marek Benio przedstawił najnowsze wyniki swoich badań dotyczących kosztów pracy pracowników delegowanych w ramach transgranicznego świadczenia usług. Przeprowadzone na dużej próbie badania (przebadanych zostało ponad 20.000 delegowań!) wskazują, że zatrudnienie pracownika delegowanego wiąże się z kosztami, które są nierozłącznie związane z faktem, że usługa świadczona jest w innym kraju niż w państwie siedziby usługodawcy. Są to jednocześnie koszty, który nie trzeba ponosić, gdy dana usługa świadczona jest lokalnie. W badanych przypadkach wynosiły one przeciętnie 29% łącznego kosztu pracy. Jednocześnie, przedmiotowe badania wykazały, że w badanych przedsiębiorstwach średnie wynagrodzenie za godzinę pracy wyniosło 9,97 EUR netto. Pokazały one również, że stawki niewiele wyższe od minimalnego wynagrodzenia wymaganego w państwach przyjmujących występowały głównie w sektorze opieki nad osobami starszymi oraz w branży prostych usług w przemyśle, natomiast w budownictwie i w logistyce wynagrodzenia znacząco przekraczały minimalne stawki płac. Znaczenie tych badań wyraża się m.in. w tym, że przedstawiają konkretne fakty, zastępując „twardymi”, weryfikowalnymi danymi mity dotyczące pracowników delegowanych, a szczególnie ten, że polscy pracownicy delegowani są tani. Z kolei ekspertka Inicjatywy Magdalena Grygorowicz zwróciła uwagę na szereg istniejących barier w świadczeniu usług w UE przez polskich przedsiębiorców delegujących pracowników. Oprócz trudności polegającej na konieczności poruszania się w różnych systemach prawno-pracowniczych, podatkowych, oraz ubezpieczeń społecznych, napotykają oni szereg biurokratycznych problemów. Do najnowszych (i najbardziej dolegliwych) należą kłopoty z notyfikacją delegowania w niektórych państwach przyjmujących z użyciem obowiązkowej strony internetowej (w szczególności we Francji w systemie SIPSI), która bardzo często nie działa, a brak notyfikacji karany jest grzywną. Magdalena Grygorowicz zwróciła również uwagę na praktyczny i często niedostrzegany fakt nierównej ochrony danych osobowych w poszczególnych państwach przyjmujących. Rodzi to problemy z ich przetwarzaniem w różnych krajach, szczególnie, gdy dane te znajdą się „poza zasięgiem” przedsiębiorstwa delegującego.  Podczas seminarium zwrócono także uwagę na brak spójności w podstawowej terminologii, wpływający na praktykę. Dr hab. Monika Tomaszewska (prof. UG) przeanalizowała to na przykładzie stawek minimalnego wynagrodzenia i pojęcia minimalnego wynagrodzenia w rozumieniu Dyrektywy podstawowej 96/71/WE, omawiając przy okazji wyniki swoich badań, które prowadzi od kilku lat.  Kolejna osoba ze świata nauki, tj. Jakub Grygutis (doktorant UJ) przeanalizował sądowe problemy, które pracownicy delegowani z Polski napotykają przy dochodzeniu swoich roszczeń prawnopracowniczych. Z kolei Beata Krajewska z Departamentu Legalności Zatrudnienia GIP oraz Izabela Struczyńska i Karolina Szałkowska z OIP w Gdańsku skomentowały przepisy ochronne (zwłaszcza prawa polskiego) oraz przedstawiły pewne wnioski z kontroli firm delegujących pracowników do Polski. Wreszcie, Barbara Surdykowska z Biura Eksperckiego Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” pokazała na czym polega delegowanie w kontekście tzw. „spółek-skrzynek pocztowych” [‘letter box companies’]. Jej wystąpienie pokazało, że niektóre firmy próbują obejść istniejące przepisy – jednakże takich przedsiębiorstw nie można uznać za przedsiębiorstwa delegujące pracowników. Seminarium, które odbyło się w ramach projektu VS/2016/0024 i zgromadziło przedstawicieli pracodawców, pracowników oraz świata nauki stanowiło dobry przykład tego, iż debaty osób pochodzących z różnych środowisk prowadzą do coraz lepszego zrozumienia prawnego mechanizmu delegowania pracowników w ramach świadczenia usług. Rozwiewają one szereg narosłych wobec niego mitów, zastępując przy tym przykłady mylnej (i krzywdzącej dla pracodawców i samych pracowników) percepcji – faktami popartymi badaniami. Debata oparta na „twardych” danych sprawia zaś, że możliwe staje się rozwiązywanie realnych problemów, które pojawiają się przy okazji delegowania pracowników w UE, a nie tych politycznych czy co gorsze ideologicznych.

MOŻE CI SIĘ PODOBAĆ