19 lutego, 2014

PE za nieproporcjonalnymi i nieuzasadnionymi środkami kontrolnymi?

Podczas posiedzenia Komisji ds. Zatrudnienia i Spraw Socjalnych Danuta Jazłowiecka zrelacjonowała przebieg ostatnich rozmów trójstronnych na temat dyrektywy. Co bardzo niepokojące, Parlament Europejski nie zgadza się na warunki przyjęte w Radzie UE w tym między innymi mówiące o tym, by środki kontrolne były proporcjonalne i uzasadnione. Wedle relacji głównej sprawozdawczyni dyrektywy wdrożeniowej ostatnie prace nad jej projektem dotyczyły artykułu 9, a w szczególności listy środków kontrolnych. Niestety, artykuł ten nadal jest punktem spornym pomiędzy europosłami. Propozycja Parlamentu Europejskiego to otwarta lista środków kontrolnych, a także brak zgody na warunek wprowadzony przez Radę UE czyli wymóg, by dodatkowe środki kontrolne były proporcjonalne i uzasadnione. Dodatkowo PE postuluje o utrzymanie notyfikacji oraz obowiązku przechowywania dokumentów jako instrumentów kontrolnych obowiązujących we wszystkich Państwach członkowskich. W trakcie ostatnich rozmów poruszono także kwestię artykułu 12. Parlament Europejski w dalszym ciągu opowiada się za wprowadzeniem dyskryminującej odpowiedzialności solidarnej we wszystkich sektorach i całym łańcuchu podwykonawstwa. Wyraził zgodę na propozycję Rady UE w zakresie obowiązku informowania Komisji oraz Państw członkowskich o mechanizmach odpowiedzialności stosowanych w danym kraju.
"Propozycje Parlamentu Europejskiego, choćby w zakresie otwartej listy środków kontrolnych, obowiązkowej notyfikacji wysyłanej na tydzień przed delegowaniem pracownika, czy solidarnej odpowiedzialności we wszystkich sektorach nie mają na celu lepszej ochrony pracowników delegowanych, lecz napiętnowanie i pozbawienie konkurencyjności zagranicznych usługodawców" – mówi Stefan Schwarz, Prezes Zarządu Inicjatywy Mobilności Pracy. "Wydaje się, że zdaniem komisji EMPL pracownicy delegowani najbezpieczniejsi będą wtedy, kiedy zostaną w Polsce. Jeżeli dyrektywa wdrożeniowa w taki sposób ma chronić ich prawa, to nie powinna w ogóle zostać uchwalona! Trzymamy kciuki za poseł Jazłowiecką, na której barkach leży obecnie los eksportu polskich usług, miliona legalnie delegowanych pracowników i dziesiątek tysięcy firm usługowych, w większości uczciwych, małych firm rodzinnych."
AZ

MOŻE CI SIĘ PODOBAĆ