Przedsiębiorcy wysyłający pracowników nad Sekwanę zamierzają wytoczyć ciężkie działa przeciwko Francji. Złożą skargę do Komisji Europejskiej, będą także walczyć o odszkodowanie.
– mówi Radosław Gałka, ekspert IMP oraz właściciel PracujwUnii.pl. Jego zdaniem Francja robi wszystko, aby pozbyć się firm oddelegowujących do niej pracowników.– Zebraliśmy twarde dowody na łamanie prawa przez francuską inspekcję pracy. Po zakończeniu wyborów w tym kraju będziemy wysyłać skargę do KE i kierować pozew zbiorowy do francuskiego sądu. Inspekcje pracy mają prawo kontrolować przyjezdne firmy, ale to, co dzieje się ostatnio, przekracza wszelkie granice. Nie tylko my jesteśmy nękani kontrolami, ale także nasi kontrahenci są straszeni, że współpraca z nami źle się dla nich zakończy. To pomówienia i oczernianie dobrego imienia zagranicznego przedsiębiorcy. Polskie firmy same mogą nie poradzić sobie z problemem. Rząd jest z nami, ale zależy nam na tym, żeby przekuć słowa w czyny i podjąć działania, które zapewnią realne wsparcie.